Niecierpek – którego ja nazywam „wdzięcznikiem” najlepiej rośnie w półcieniu gdzie słoneczko nie zagląda tak często. Lubi mieć wilgotno, dlatego w tym roku podlewania było sporo bo straszna susza zapanowała nad Kanadą. Niestety ten który posadziłam w słonecznym miejscu, nie przetrwał upałów. Na zdjęciu poniżej to czerwony niecierpek pod ścianką mojego domu, wyrósł „jak na drożdżach” i prawie przerósł jedną z Funkii. Warto było go posadzić, ozdabia ścieżkę prowadzącą na patio i nawet ładnie to wygląda. Jak zawsze zamieszczam kilka zdjęć z innych ogrodów. Pozdrawiam
Powyżej biały Niecierpek w donicy na moim patio.
Różowo-fioletowy niecierpek – śliczny kolor.
Czerwony Niecierpek pod drzewem przed moim domem.
Różowo-fioletowy Niecierpek z nutką białego tworzy atrakcyjny wygląd.
10 września, 2012 o 4:22 am
They are amazing !
10 września, 2012 o 2:11 pm
Welcome to my blog and thank you for your warm comments. Have a wonderful day.
12 Maj, 2015 o 10:16 am
Na zdjęciu obok białego niecierpka na Pani patio ma Pani roślinę. Jak ona się nazywa??? Dostałam ją w tamtym roku i nie wiem co z nią zrobić. Miałam ją wyrzucać bo w domu nie mam miejsca na „chwasty” a tu proszę takie cudo u Pani:) też tak chcę!
25 Maj, 2015 o 9:59 pm
Dziękuje za wizytę Pani Magdo. Ta roślina pochodzi z rodziny Coleus, nie jestem pewna która odmiana bo wiem że jest ich dużo, większość z nich jest do siebie podobna choć mogą różnić się kolorem. Pozdrawiam. Zapraszam ponownie.