ogród dla ciebie

dom i ogród


5 Komentarzy

Bazylia

Bazylia, moja nowa miłość kulinarna. Od niedawna dodaje ją do wielu potraw, a już obowiązkowo do sosu pomidorowego i sałatek. Musi być świeżutka, najlepsza jest zerwana tuż przed spożyciem, wtedy ma najwięcej smaku i aromatu.  W tym roku posadziłam ją w doniczce w towarzystwie mięty, rozmarynu i oregano. Będzie sobie rosła na patio aż ją całkiem zużyję. Można z niej zrobić zimowe zapasy bo bardzo ładnie się mrozi. Umyte listki bazylki osuszyć, przełożyć papierem kuchennym i włożyć do plastikowej torebeczki. W taki sposób mrozić. Mrożona zachowuje swoje walory, smak i zapach.  Warto również wiedzieć że bazylia działa dobrze na układ trawienny oraz nerwowy. Herbatka z bazylii łagodzi wzdęcia, skurcze żołądkowe, kolkę, niestrawności.  Zioło to eliminuje również robaki żyjące w jelitach. Posiada właściwości uspokajające, dlatego też jest stosowana w czasie pobudliwości nerwowej, zmęczenia, depresji, niepokoju lub bezsenności. Pomaga w leczeniu bólów migrenowych głowy. Poniżej podaję przepis na herbatę z bazylii.

Herbata z Bazylią

Składniki:  2 szklanki wody, 3 łyżki stołowe cienko skrojonych listków bazylki, 1 łyżeczka startej skórki z cytryny (tylko żółtą warstwę), 2 łyżeczki czarnej lub innej ulubionej herbaty (suszonej).

Zagotować wodę, zdjąć z ognia, dodać bazylię, skórkę z cytryny i suszoną herbatę. Nakryć pokrywką, parzyć przez 8 min. Przecedzić i wypić.

Życzę miłego dnia.