Stary kominek z cegły udekorowany świecami, małą dynią i bukietem sztucznych liści nabrał jesiennego nastroju. W pokoju zrobiło się cieplej, a to dobrze bo noce coraz zimniejsze. Czerwono-pomarańczowe słoneczniki ożywiły wnętrze domu.
Na powyższym zdjęciu, w szklanym wazonie to moje dwie ostatnie lilie z ogrodu, które jakimś cudem zakwitły pomimo zimnej pogody.
Czerwono-pomarańczowe słoneczniki to nowość w knadyjskich sklepach, aktualnie są bardziej popularne od żółtych. Czy piękniejsze ? To kwestia gustu!
Powyższe i poniższe zdjęcie pochodzi z magazynu. Podoba mi się sposób w jaki udekorowano te dwa stoły, tworząc ciepłą i przytulną atmosferę.
Życzę ciepłego jesiennego wieczoru.