ogród dla ciebie

dom i ogród


1 komentarz

Ocieplenie globalne / Global warming, the planet needs help!

ENGLISH VERSION BELOW

Chciałabym rozpocząć ten wpis cytatem z książki którą właśnie czytam, która została zainspirowana przez Davida Suzuki. Książka jest o ociepleniu globalnym i kryzysie środowiskowym z tym związanym. W tej książce David Suzuki pisze Przez pół wieku mojego życia, planeta zmieniła się nie do wiaryrazogromne zbiorowiska dzikich zwierząt i niekończących się starożytnych lasów zostały znacznie zredukowane, porównując je do tego jakie kiedyś były. Wiemy, z absolutną pewność, że nasze dzieci odziedziczą świat z radykalnie zmniejszonej szerokiej różnorodności biologicznej i globalnego zanieczyszczenia powietrza, wody i gleby. Jeśli kochamy nasze dzieci, to jakie usprawiedliwienie możemy ewentualnie mieć na nie wystawienie wszystkich znaków STOP aby zapobiec katastrofie.”

Zgadzam się  z Davidem Suzuki, nasza ziemia ma chorobę zagrażającą życiu i potrzebuje pomocy! Wszyscy już widzieliśmy, a niektórzy z nas osobiście doświadczyli katastrofalne skutki ocieplenia globalnego. Wymienię tylko kilka z nich; tornada niszczące całe miasta, gwałtowne powodzie zalewające domy i uprawy, kurczenie się lodowców na całym świecie.  Jak możemy zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 70% w skali globalnej, co jest wymagane przez naturę? Naukowiec z NASA, Jim Hansen napisał w magazynie  Independent  Musimy ustabilizować emisję dwutlenku węgla w ciągu dekady, lub temperatury wzrosną o więcej niż jeden stopień, czyli cieplej niż było przez pół miliona lat.” David Suzuki ostrzegał nas o tym problemie przez dziesiątki lat, do wielu z nas to nie dotarło. Czasami musimy przypomnieć sobie gdzie żyjemy. Nasza planeta potrzebuje lepszego zarządzania i opieki.

Chciałabym zachęcić was do rozpoczęcia działania w kierunku ocalenia naszej planety. Może wielu z Was już coś w tym kierunku robi… fantastycznie! Ale dla tych, którzy nie są pewni gdzie zacząć, chciałbym zaproponować posadzenia drzewa lub nawet kilku. Wiemy już że drzewa pochłaniają dwutlenek węgla  oczyszczając w ten sposób powietrze.  Jeśli nie masz miejsca na drzewo w swoim ogrodzie to zapytaj zarząd miasta w którym mieszkasz o wyznaczenie takiego miejsca, na pewno się znajdzie.  Razem z mężem posadziliśmy cztery drzewa, nie jest to wiele ale nieźle jak na początek. Wkrótce będę prosiła zarząd mojego miasta o zgodę na posadzenie więcej drzew już znalazłam idealne miejsce dla nich! Gorąco zachęcamy do zaangażowania się w ratowanie naszej planety dla nas i przyszłego pokolenia, aby mogły cieszyć się jej pięknem. Dołączam kila fotek z natury.
ENGLISH VERSION

I would like to start this post with a quote from the book I am reading, which was inspired by David Suzuki. The book is about environmental crises we are facing in todays world. In this book David Suzuki writes „Over the half century of my lifetime, the planet has change beyond belief, the once-vast assemblages of wildlife and seemingly endless ancient forests have been drastically reduced to mere vestiges of what they were. We know with absolute certainty that our children will inherit a world with radically diminished biological diversity and extensive global pollution of air, water and soil. If we do love our children, what excuse can we possibly have for not pulling all stops to try to ensure that things don’t get worse?”

I couldn’t  agree more with D. Suzuki, our earth has a life threatening disease and it needs help! We all have seen it, or even  personally experience the devastating effects of global warming. Just to name few: tornados destroying peoples homes, severe floods, rising temperatures, shrinking of glaciers around the world. How do we reduce carbon emissions globally by 70% required by nature? According to the IPCC, the Earth will warm from three to ten degrees later in this century. NASA scientist Jim Hansen wrote in the Independent „We have to stabilize emission of carbon dioxide within a decade, or temperature will warm by more than one degree, warmer than it has been for half million years” David Suzuki have been warning us about this problem for decades, many of us failed to hear the warnings. Sometimes we need to remind our self where we live. Our planet needs better governance and care.

I would like to encourage you to start helping to save the planet. If you are already involve…good for you, keep up the good work! But for those who are not sure what to do, I would suggest you start with planting a tree. We already know how trees absorb carbon dioxide and clean the air for us.  If you don’t have the space for a tree in your own back yard there are many other ways you can do it, for example by donating money to organizations that specialize in it, and they will do it on your behalf. My husband and I have planted four trees so far, we are proud of it but  nowhere near done! This year I will be contacting the City Hall in our town to ask for permission to plant more trees, I already have found the perfect spot for them! I strongly encourage you to get involved in saving our planet for us and the future generation to enjoy the beauty of it.

For the gardening lovers I have  attached  a few pictures of a beautiful garden that I had the pleasure to photograph. Enjoy!

IMG_5191

margaritka w rabatce

 


11 Komentarzy

Ogród w kolorach tęczy

niebieskie hortensje w ogrodzie

Gorący Lipiec zakwitł wszystkimi kolorami tęczy, jest cudnie! Każdy ogrodnik nareszcie może się pochwalić owocem swojej ciężkiej pracy. Dziś przedstawiam kilka zdjęć ogrodów należących do ogrodników których praca rozkwitła tysiącem kolorów.

kwiatki margaretki

japoński klon

japoński klon w ogrodzie

lilie przy płocie

ogrodek skalny

japoński klon

margerytki przy płocie

pomarańczowe kwiaty ogrodowe

pomarańczowe kwiaty ogrodowe przy plocie

karmnik dla ptaków i nietylko

Jak widać na zdjęciu powyżej, karmnik w moim ogrodzie nie służy tylko  ptakom, jest również często odwiedzany przez chipmunks.

ogrodowe kwaity w donicy  rabatka w ogrodzie

powojnik wijący się po płocie  pomarańczowe kwiaty w rabatce

karmnik dla ptaków  zając w ogrodzie


3 Komentarze

Zima w ogrodzie

zimowa aranzacja w ogrodzie

„Białe wiatry już zawiały , wiosny, lata wszystkie znaki. Po niej tylko pozostały przymarznięte dwa leżaki. Stoję w oknie, wypatruję, nagle dzwonek do mych drzwi, zima, zima wchodźże szybciej, ogrzej się na parę chwil” Tak śpiewał o zimie Marek Grechuta, piosenka ta właściwie jest o wiośnie a na nią musimy jeszcze poczekać. Zima też może być piękna, ma swoje dni, czasami lśni w słońcu jak diament, czasami jest szara i smutna. Wszyscy mamy takie dni. Nareszcie się rozchmurzyła, zaświeciło słońce i pozwoliła na sesje zdjęciową. Dzisiaj przedstawiam parę pomysłów na dekoracje do zimowego ogrodu. Również udało mi się sfotografować naszą przyjaciółkę wiewiórke, która nie opuszcza naszego ogrodu, nic dziwnego … darmowe orzechy nie rosną zimą na drzewie 🙂 Pozdrawiam i życzę cieplutkiego dnia.

zimowe pejzaże  aranzacja z zieleni w zimowym ogrodzie

krzew w zimowym ogrodzie

zielen w donicy dekoracja zimowa do ogrodu  zieleń w donicy, zimowa aranżacja do ogrodu

zimowa dekoracja na okno

zimowy ogród, pomysły na dekorację    zimowa dekoracja do ogrodu

wiewiórka z orzechem w ogrodziezimowy ogródzasuszona hortensja w zimowym ogrodzie


5 Komentarzy

Jesień tuż tuż

Już nie da się ukryć że jesień tuż tuż. Złote liście w wanience dla ptaków oznajmiły jej nadejście. Mam nadzieję że będzie ciepła, kolorowa i że nie szybko ustąpi miejsca zimie.

Słodziutkie gruszki spadają z drzewa jedna za drugą. Zdrowe bo nie pryskane chemią. Są takie soczyste, aż sok się leje po brodzie.

Obciełam kwiaty z mojej już prawie uschniętej hortensji i zrobiłam mały bukiecik. Ładnie się sama zasuszyła i prawie nic nie straciła na kolorze.

Jak zawsze w moim ogrodzie ktoś mnie obserwuje, tym razem była to wiewiórka, nasza maskotka którą karmimy od paru lat. Wyłożyła się na swojej gałęzianej kanapie i podglądała co ja tam robię. Nie musi ganiać za orzechami, wie że je od nas dostanie za darmo. Zamiast szukać zapasów na zimę, woli wygrzewać się w słońcu. Niech sobie korzysta z ładnej pogody dopóki jaszcze trwa.

 

 


5 Komentarzy

Przeminęło z latem

Lato, gdzie ty tak biegniesz? Nie mogę uwierzyć że to już prawie Wrzesień. W tym tygodniu temperatura w nocy spadła do 14 C. Powiew chłodnego powietrza wtargnął do sypialni, gęsia skórka na ciele przypomniała mi że pani zima nadchodzi wielkimi krokami!  A jak już nadejdzie będzie leniwie spacerowała po moich okolicach przez około 5 miesięcy. O matko jak to długo! Może ją trzeba trochę polubić, może nie będzie brutalna? Powoli żegnam się z moimi obumierającymi kwiatami, zielenią. Pocieszam się że mam kilka iglaków w ogródku, małego świerka, będzie na co patrzeć. Ten świerk nic nie straci na uroku podczas zimy, okryty białą szatą śniegu będzie wyglądał cudownie. A tymczasem dopóki jest zielono i ciepło jestem happy. Mam pare nowych fotek którymi chcę się podzielić, mam nadzieję że zainspirują. Życzę miłego letniego wieczoru.


3 Komentarze

W kwiatowym raju

Jak w raju… tak się poczułam fotografując to miejsce. Choć w raju nigdy nie byłam, ale tak sobie go wyobrażam, pełnego pięknych kwiatów.  Sierpień to najpiękniejsza pora w ogrodzie, wszystko  nabiera kształtów i wygląda cudownie. Mam nadzieję że dzisiejszy wpis sprawi że wszyscy którzy tu zaglądną poczują się choć troszkę „jak w raju”. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.


1 komentarz

Niebieski domek

Niebieski domek w stylu „country” przyciągnął mój wzrok, jest taki trochę… bajkowy. Ten tradycjonalny styl przetrwał do dziś i jest nadal populrany. Natomiast rabatka przed domkiem zaprojektowana jest bardziej w stylu „modern” . Poraz kolejny przekonałam się że można połączyć te dwa style, stare z nowym, efekt jest fantastyczny. Widać że właściciel tego domku ma świeże podejście do życia i dobry styl. Lubię takich ludzi.

Prosto i elegancko.

Niebieska Hortensja przy niebieskim domku wygląda cudownie.

Życzę miłego wieczoru.


4 Komentarze

Ścieżka i kilka innych nowości w ogrodzie

Kilka nowości pojawiło się w moim ogrodzie. Powstała nowa ścieżka, dawno oczekiwana. Ułożyliśmy ją używając starych płyt kamiennych, którymi kiedyś wyłożone było patio. Przydały się te płyty i chyba nawet nieźle to wyszło. Nie łatwo było ją ułożyć bo każdy kamień miał inny wymiar i kształt. Niezła łamigłówka ale pomogła wyobraźnia dziecka. Ścieżka prowadzi od bocznych drzwi domu do patio. Przyjemnie po niej chodzić nawet na bosaka.

Podczas sesji zdjęciowej nowej ścieżki, Pan zając dotrzymywał mi towarzystwa. Chyba chciał aby jego zdjęcie pojawiło się na blogu, mimo że ma nadgryzione ucho! Niech będzie, ładnie mu z tym.

Jest pare dekoracji w moim ogrodzie które mają dla mnie dużą wartość, dużą bo sentymentalną. Na zdjęciu powyżej to jedna z nich, codziennie przypomina mi obym nie zapmniała believe.

Wanna dla ptaków, nie jest nowa, ale stoi na nowym miejscu. Tu można ujrzeć wiele gatunków ptaków, szczególnie w gorące dni kiedy to spragnione przyfruwają zaczerpnąć łyczek wody. Niestety nie udało mi się żadnego sfotografować mimo licznych prób.

    

Hortensja z mojego ogrodu dla czytelników „ogród dla ciebie”. Życzę miłego wieczoru.


Dodaj komentarz

Kolorowy dzień.

Nareszcie! Zakwitł mój powojnik Cezanne o cudownym jasno fioletowym kolorze. Nie mogę się na niego napatrzeć, swoim wyglądem zasłużył sobie na sesję zdjęciową, zrobiłam ich może 20. Tego samego dnia ogłosiłam konkurs na najlepsze ujęcie które trafi na bloga. Jak zwykle jurorami była moja rodzinka. Finalistkami konkursu zostały trzy fotki które tu przedstawiam. W nagrodę będą podziwiane przez wszystkich miłośników kwiatów którzy tu zaglądają.

         

Zakwitło w ogrodzie pare innych ślicznych kwiatów i krzewów które też są warte wyróżnienia.  Bzy  i Serduszka na zdjęciu poniżej, choć to kwiaty naszych babć ja nadal je lubię, przypominją mi dziecięce lata. Ile było radości po znalezieniu pięciolistkowego kwiata bzu który miał przynieść szczęście, ale tylko po jego zjedzeniu.  Oj najadłam się tego bzu w dzieciństwie, dopiero po latach dowiedziałam się że jest trujący.

     

Poniżej krzewy Tawuła vanhouttei i Pięciornik (Potentilla) wyróżniają się pięknym śnieżnobiałym kolorem.

     

Życzę wszystkim kolorowego i miłego dnia. Pozdrawiam.


Dodaj komentarz

Niecierpek

Chciałabym się dowiedzieć kto nadał temu kwiatu takie brzydkie imię „niecierpek” które zupełnie nie pasuje do cudownego wyglądu tej rośliny. Takie małe niewinne kolorowe kwiatuszki ktoś nazwał niecierpek! Aby się dowiedzieć więcej na ten temat poszperałam trochę w necie i okazało się że nazwano go tak od słowa nie cierpi, bo ta śliczna roślinka nie cierpi paru rzeczy. Nie cierpi zbyt żadkiego podlewania, nie cierpi zbyt obfitego podlewania, nie cierpi przesuszenia, nie cierpi za dużo słońca, i może jeszcze pare innych spraw nie cierpi, nie wiem, nie pytałam 🙂  Z tego wynika że jest rośliną z dużymi wymaganiami! Ja jestem innego zdania, kupuję niecierpka co roku i nie mam z nim większych kłopotów , podlewam umiarkowanie ale regularnie, dodaję nawozu stosownego do roślin kwitnących. Wczesnym latem mój niecierpek odwdzięcza się bujnym rozkwitem kwiatów, fala koloru przyciąga wzrok z daleka. Wolałabym aby się nazywał wdzięcznik od słowa wdzięczny, bo to do niego bardziej pasuje.

Powyżej na zdjęciu niecierpek w moim ogrodzie, pod drzewem gdzie nie ma za dużo słońca, tak lubi. Zdjęcie to pochodzi z tamtego roku, kolor kwiatu różowy, w tym roku nie moge się zdecydować na kolor… biały czy czerwony?

Niecierpek czerwony w  parku pod drzewkiem nad oczkiem wodnym, cudo!

Na powyższym zdjęciu niecierpek w donicy który niedawno zasadziłam, jeszcze malutki ale szybko rośnie. Będzie ozdabiał nasze patio. Color biały – jeden z moich ulubionych.

Wszystkim moim czytelnikom którzy mnie tu odwiedzają przesyłam bukiecik konwalii która właśnie kwitnie w moim ogrodzie. Pozdrawiam.